Autor |
Wiadomość |
Nina |
Wysłany: Pią 15:41, 13 Kwi 2007 Temat postu: |
|
No tak, w końcu odkurzyłam desperatki i obejrzałam odcinek XD
Rozwaliła mnie scenka, kiedy Tom wrzeszczy na Lynette na pokaz a ona w pewnym momencie każe mu przestać, Tom ofc sie wycofuje.
Susan, tak mi jej było żal, w tej kostnicy, ale cieszyłam sie ze nie zrobiła z siebie wiekszej idiotki podczas ceremonii, bo jak wiadomo z Sus to różnie bywa... No Ian jej sie oświadczył... W sumie, fajnie ze jest szczęsliwa ale ja jednak mimo wszystko nadal widzę ją z Mikiem.
Jestem ciekawa kto podstawił ten woreczek Bree, no bo chyba nie Orson? Podejrzewam, że Alma... Postawa Andrew, faktycznie tak jak już ktoś napisał - świetna.
Końcowa scena, kiedy Mike mowi o hipnoterapii Orsonowi, 'It works', jest po prostu ŚWIETNA. Orson wypadajacy z balkonu... O.o
Idę oglądać kolejny ep. xD |
|
|
Gabie |
Wysłany: Pon 19:23, 26 Mar 2007 Temat postu: |
|
ja tez bylam w szoku..... |
|
|
Tom S. |
Wysłany: Sob 20:50, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ah ta, to jej wątek jeszcze sie nie skończył? Nie wiedziałem o tym |
|
|
heaven |
Wysłany: Sob 18:46, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
Tom S. napisał: | heaven napisał: |
I jeszcze ta kobieta z psychiatryka, którą Orson odwiedzał... piszą, że jej wątek nie jest zakończony... |
Hmm jaka kobieta? |
Nie pamiętasz, jak Bree uciekała z leczenia psychiatrycznego, a Orson tam był i "rozmawiał" z tajemniczą kobietą, która nie potrafiła się komunikować...? <Patrz też episode 15> |
|
|
Tom S. |
Wysłany: Sob 18:29, 17 Lut 2007 Temat postu: |
|
heaven napisał: |
I jeszcze ta kobieta z psychiatryka, którą Orson odwiedzał... piszą, że jej wątek nie jest zakończony... |
Hmm jaka kobieta? |
|
|
heaven |
Wysłany: Pią 13:47, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
Nie chce mi się pisać, bo chyba powiedzieliście (napisaliście) już wszystko... podpisze się tylko pod waszymi wypowiedziami....
Strasznie nie mogę się doczekać dokończenia sprawy Monique...
I jeszcze ta kobieta z psychiatryka, którą Orson odwiedzał... piszą, że jej wątek nie jest zakończony... |
|
|
Lady Van De Kamp |
Wysłany: Pią 9:27, 16 Lut 2007 Temat postu: |
|
Tez jestem pełna sprzecznych emocji, gdy myslę o Orsonie i Monique. Prawda jest taka, że DH nic nie jest oczywiste, a gdy juz widz nabiera przekonania, ze to prawda okazuje się, że winowajca jet zupełnie ktos inny. Tak było zarówno w I jak i w II serii. Dlatego zdaje mi się, że Orson nie jest mordercą. |
|
|
Tom S. |
Wysłany: Czw 16:26, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
Bardzo fajny odcinek. Najleszy teksty odcinka:
Orson:
Uprawiałem seks z Almą i nawet nie byłem tego świadomy? Bardzo przypomina nasze małżeństwo.
Bree:
Orson, twoja była żona to niebezpieczna gwałcicielka, a twoja matka jest jak żywcem wyjęta z "Ja, Klaudiusz". Normalnie the best
Ciekawe co planuje Gloria zamykając Almę na tym strychu. I jak myślicie Orson zabił Monique? Bo tak jakby jest to oczywiste ale z drugiej strony nikt tego dosłownie nie powiedział. Np. Orson jak mówił do Bree - muszę ci powiedzieć co stało sie w noc kiedy zmarła Monique Polier. Albo Orson do Glorii - powiedziałem jej wszystko. Ale nie powiedział co! Dlatego ja myśle że to nie Orson. |
|
|
odi |
Wysłany: Czw 15:55, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
świetny odcinek, jeden z najlepszych ostatnio. dużo Iana i dużo akcentu, ależ ja to kocham (;
Andrew rzeczywiście zachował się świetnie. coraz bardziej go lubię |
|
|
Gabim |
Wysłany: Śro 15:37, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
Świetny odcinek! Austin się naćpał, śmiesznie wyglądał wtedy Ale Zach się zachował Pozbawił Gaby czegoś takiego że... No i przynajmniej wiem ile w serialu Gaby ma lat. |
|
|
Lady Van De Kamp |
Wysłany: Śro 13:16, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
Odcinek rewelacyjny jak kazdy zresztą. Bree juz praktycznie nie wychodzila z łóżka, te sceny byly chyba kręcone w domu Marci?
Podobała i sie tu postawa Andrew, lubie gdy jest z niego taki bad boy
A jednak nie pojawil sie syn Edie, moze w nastepnym odcinku?
Susan jak zwykle przeszła sama siebie i te oswiadczyny w pomieszczeniu do balsamowania zwłok - rewelacja.
Tylko Zach mnie strasznie wkurza. Myslał bykto, ze taki z niego pan i wladca.
Biedna Bree tzn. ze od teraz Marcia ma chyba juz wolne. Ciekawe tylko co z Orsonem, jak mozna konczyć w takim momencie?!? |
|
|
Tom S. |
|
|
Tom S. |
Wysłany: Nie 14:49, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
Pare spoilerów:
Cytat: | DESPERATE HOUSEWIVES - "I Remember That" - Mike Delfino remembers scenes from his past, problems at Scavo's Pizzeria cause conflict in Lynette and Tom's relationship, and Orson reveals his hidden past to Bree, on "Desperate Housewives," |
Cytat: | Mike visits a hypnotherapist in hopes of remembering Monique and thus avoiding prison.
Ian's wife Jane is dead; Susan attends her funeral and overhears a woman who's planning on pursuing Ian romantically. When Susan reveals her girlfriend status to this woman, the woman makes a scene at the funeral so that everyone can know that Ian and Susan are involved.
Gabrielle's romantically interested in a lawyer, but he's working for her other love interest, who wants the lawyer to leave Gabrielle for him. |
|
|
|
Gabim |
Wysłany: Nie 14:22, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
Oooo a ja tak długo nie umiałam znaleźć innego
Ciekawe co z Orsonem (?). Na pewno Orson nie umrze ale będzie miał trochę podrapaną twarz w 15 odcinku na fotkach widziałam. |
|
|
heaven |
Wysłany: Nie 10:31, 04 Lut 2007 Temat postu: |
|
Gabim nie kłam... <żart> ja znalazłem oficjalny trailer, proszę bardzo:
http://www.youtube.com/watch?v=P8xCHI2_FJU
Zapomniałem wcześniej dodać, że ten upadek z drabiny to dobry pomysł na ukrycie ciąży... i jeszcze Mike, zabija w tej scenie Orsona czy nie? |
|
|