Desperate Housewives / Gotowe na wszystko :: Przegląd tematu

Mikołajek · Wysłany: Czw 17:35, 22 Sie 2013 Temat postu:

=POST: 8 lutego 2010

_________________
POST: 15 lutego 2011

Sahem · Wysłany: Pią 8:45, 31 Lip 2009 Temat postu:

Cieszę się, że Prison się skończył. Bo kogo by w końcu wrzucili do więzienia? Syna Michela? xP

crisitine · Wysłany: Czw 20:50, 30 Lip 2009 Temat postu:

Prison Break się skończył i ja zanim płakać nie będę. Kolejny przykład, że dla twórców najważniejsza jest kasa i potrafią ciągnąć na siłę serial po kilka sezonów jedynie ku coraz większej frustracji fanów.

Mikołajek · Wysłany: Śro 22:14, 01 Lip 2009 Temat postu:

Claudine · Wysłany: Śro 20:24, 20 Maj 2009 Temat postu:

Prison Break jest co raz to gorszy..taka prawada Sad

Już to się za długo ciągnie..ehh Sad

To koniec PB Smile

Mimo tego byl to jeden z moich ulubionych seriali

1 i 2 sezon były boskie!

Desperatkaa · Wysłany: Czw 23:14, 01 Sty 2009 Temat postu:

Niedawno aktorka Sarah Wayne Callies udzieliła wywiadu na temat sojej roli Sary Tancredi w serialu Prison Break.

"Z punktu psychologicznego, moje powiązanie z serialową postacią Sary było skończone. Nigdy nie wracam do postaci, której rola jest już zakończona. Dlatego przywrócenie do serialu Sary Tacnredii było dla mnie bardzo ekscytującym procesem. To było bardzo ciekawe doświadczenie, bo w historii teatru powrót do tych samych ról wprowadza zawsze coś nowego do charakteru postaci"

"Bardzo cieszę się, że wróciłam do pracy z tak wspaniała grupą ludzi. Czwarty sezon jest na prawdę niesamowity. To będzie sezon o czymś zupełnie innym. Trudno jest być w kolejnych sezonach w serialu, który dotyczył by tego samego. Trudno było by być w takich warunkach kreatywnym"

"Cieszę się, że moja postać bardzo się zmienia. Jest teraz mocno zraniona, co czyni ją bardziej interesującą niż granie świętej. Podejmowane przez nią decyzje bardzo zaskakują ja i mnie."

Źródło: http://prisonbreak.org.pl/

Gabim · Wysłany: Wto 23:09, 30 Gru 2008 Temat postu:

Jedna z nielicznych to prawda, ale niektorzy scenarzyści mają bardzo głupie pomysly i gdyby fani którzy bardzo chciali Sare z powrotem nie 'krzyczeli' że chcą jej powrotu to dziś raczej wątpie że grałaby teraz w serialu xD Ale sie ciesze że teraz będzie o nich więcej, bede miała radoche jak bede oglądać xD

Desperatkaa · Wysłany: Wto 22:46, 30 Gru 2008 Temat postu:

kropla · Wysłany: Wto 22:45, 30 Gru 2008 Temat postu:

a ja właśnei zaczynam zasysać 16 odc... troche sie zagapiłam i myslałam, że będzie dopiero po Nowym Roku Wink

Gabim · Wysłany: Wto 22:38, 30 Gru 2008 Temat postu:

To oni dalej tak wolno? xD No to ja mam nadzieje że akcja sie jakoś rozwinie xD Michael i Sara to mój ulubiony watek od samego początku więc gdy sie dowiedziedziałam że Sary nie będzie w 3 sezonie... a potem że ją usmiercili... to było straszne... Ale skoro Sara żyje i zacznie sie akcja to sie bardzo ciesze Smile

Trzymie kciuki xD
zawsze musze poprawić bo zapominam zmienić kolor na biały xD

Desperatkaa · Wysłany: Wto 22:28, 30 Gru 2008 Temat postu:

Dalszy spoiler

Z Michaelem na szczęście wszystko w porządku

Jest zdrowy. Co prawda ich związek rozwija się bardzo wolno i mimo, że scen z nimi sam na sam jest mało, to często do nich wracam. Dobrze oddają ich emocje.
Niektórzy narzekają na to, że idzie im tak wolno, że nie jest tak jak w pierwszej serii, ale mimo to bardzo lubię ten wątek. Poza tym Sarah Wayne Callies, w krótkim wywiadzie niedawno, wspomniała, że skończą się ich randki w stylu "Chodźmy na kawę". Sytuacja ma się rozwinąć w najbliższych odcinkach. Czyli nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki

Coś mi się wydaje, że po tych mało wylewnych dniach spędzonych na poszukiwaniu Scylli, wreszcie dojdą do głosu emocje i będzie się działo, oj będzie się działo...

Gabim · Wysłany: Wto 22:11, 30 Gru 2008 Temat postu:

Dziękuję Desperatkaa Smile

Teraż żałuję że nie zaczełam oglądać czwartego sezonu w czasie świąt bo teraz to już nie ma sensu oglądać bo trzeba zacząć myśleć o szkole Neutral

Ale to co napisałaś o Sarze jest bardzo ciekawe. Jestem wogóle ciekawa jak teraz wygląda związek Sary i Michaela. Ile czasu ze sobą spedzają, o czym rozmawiają i jak zmiana Sary wygląda. Ja już chce ferie zimowe

I co z operacją Michaela?

Desperatkaa · Wysłany: Wto 21:08, 30 Gru 2008 Temat postu:

Poniżej spoiler dla Gabim, która pytała o Sarę Wink

Sara - zła

Chce za wszelką cenę [tu cytat:] Dorwać tych, którzy zabili jej ojca. Jej celem staje się, tak jak dla męskiej części grupy, doprowadzenie do upadku Firmy. Z zimną krwią potrafi przystawić broń do głowy innej kobiety.
To kiedy ją więzili, to jak widziała, gdy zabito przy niej inną kobietę, to co zrobili jej ojcu, Michaelowi i innym bohaterom, doprowadza do częściowej zmiany jej wnętrza. Staje się jeszcze silniejsza niż była do tej pory.
Ale gdzieś pozostaje także tą wrażliwą kobietą. Idealnie widać to w odcinku, gdy Michael zostaje porwany przez Firmę, a ona panikuje myśląc o tym, co może się stać, kiedy natychmiast nie udzielą mu pomocy medycznej.
Jest zakochana i silna, umie podejmować natychmiastowe decyzje.

Strasznie podoba mi się jej nowe wcielenie

edit:
Zapomniałam dodać jeszcze jednej ważnej rzeczy!

Pisałam o zakochaniu Sary. I nie dodałam, że najbardziej pokazujący tę cechę fragment jest w epizodzie, w którym ma miejsce operacja Scofielda. Kiedy aparatura zamiera pokazując prostą linię, widzimy strach Sary.
W tym miejscu trzeba naprawdę pochwalić grę Sary Wayne Callies, która potrafi przekazać widzowi potencjalnie towarzyszące bohaterce emocje. Widz ma szansę wczuć się w sytuację, a wtedy dociera do niego, jaki ból może odczuć Tancredi po stracie Mike'a

Trochę się rozpisałam Razz

Przemek7_17 · Wysłany: Wto 19:12, 30 Gru 2008 Temat postu:

Ogolnie 16 odcinek to żart... Tam kazdy zmartwychwstaje xD Moze mnie zaangazuja i bede miec kilka zyc

Gabim · Wysłany: Wto 16:44, 30 Gru 2008 Temat postu:

Jak to Sara stała się zła? Możesz rozwinąć?

Bo jeszcze nie oglądałam 4 sezonu a chce wszystko wiedzieć (taka ciekawa jestem) xD Jeśli zaczne oglądać 4 sezon to nastąpi to w ferie zimowe