Autor |
Wiadomość |
MrSiM |
Wysłany: Pon 16:20, 20 Paź 2014 Temat postu: |
|
Pewnego dnia wyszłam do sklepu i spotkałam mojego byłego chłopaka, który był zaskakująco przystojny jak Josh Holloway, grający w "zagubionych". Chciałam z nim porozmawiać o minionych wakacjach, zdradzie w "gotowych na wszystko", mojej ulubionej płycie Rihanny, oraz... o odcinku innego tasiemca oglądanego przez ciocię. Niestety wraz z nim była jego nowa dziewczyna, która mówiła bardzo nosowym głosem, który był wyjątkowo irytujący dla mnie, do tego na okładce najnowszego numeru BRAVO, było streszczenie ostatniego listu jaki napisałam do redakcji na temat problemów z nocnym chrapaniem. Dziewczyna byłego wzięła gazetę i zaciekawiona przeczytała mój list i w dodatku poznała mnie po nicku, którzy brzmiał "wielkalufa". Postanowiłam iść, więc poszłam. Strach był tak ekscytujący, że wypalił mi poczucie siusiania. Podążyłam, więc przemożną drogą do uroczej chatki należącej do bogatego, stetryczałego dziadka, gdzie widniał obraz nagich dziewic. Widok tego "dzieła" pobudził u niej wściekliznę. Zapomniała nawet o tym, aby się umyć po grzebaniu w śmietniku. Smród tego potu był kwaskowaty, ale dało się wytrzymać. W domu, moja ścieżka prowadziła |
|
|
Mikołajek |
Wysłany: Pon 14:38, 20 Paź 2014 Temat postu: |
|
Pewnego dnia wyszłam do sklepu i spotkałam mojego byłego chłopaka, który był zaskakująco przystojny jak Josh Holloway, grający w "zagubionych". Chciałam z nim porozmawiać o minionych wakacjach, zdradzie w "gotowych na wszystko", mojej ulubionej płycie Rihanny, oraz... o odcinku innego tasiemca oglądanego przez ciocię. Niestety wraz z nim była jego nowa dziewczyna, która mówiła bardzo nosowym głosem, który był wyjątkowo irytujący dla mnie, do tego na okładce najnowszego numeru BRAVO, było streszczenie ostatniego listu jaki napisałam do redakcji na temat problemów z nocnym chrapaniem. Dziewczyna byłego wzięła gazetę i zaciekawiona przeczytała mój list i w dodatku poznała mnie po nicku, którzy brzmiał "wielkalufa". Postanowiłam iść, więc poszłam. Strach był tak ekscytujący, że wypalił mi poczucie siusiania. Podążyłam, więc przemożną drogą do uroczej chatki należącej do bogatego, stetryczałego dziadka, gdzie widniał obraz nagich dziewic. Widok tego "dzieła" pobudził u niej wściekliznę. Zapomniała nawet o tym, aby się umyć po grzebaniu w śmietniku. Smród tego potu był kwaskowaty, ale dało się wytrzymać. W domu, moja ścieżka |
|
|
MrSiM |
Wysłany: Nie 13:05, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
Pewnego dnia wyszłam do sklepu i spotkałam mojego byłego chłopaka, który był zaskakująco przystojny jak Josh Holloway, grający w "zagubionych". Chciałam z nim porozmawiać o minionych wakacjach, zdradzie w "gotowych na wszystko", mojej ulubionej płycie Rihanny, oraz... o odcinku innego tasiemca oglądanego przez ciocię. Niestety wraz z nim była jego nowa dziewczyna, która mówiła bardzo nosowym głosem, który był wyjątkowo irytujący dla mnie, do tego na okładce najnowszego numeru BRAVO, było streszczenie ostatniego listu jaki napisałam do redakcji na temat problemów z nocnym chrapaniem. Dziewczyna byłego wzięła gazetę i zaciekawiona przeczytała mój list i w dodatku poznała mnie po nicku, którzy brzmiał "wielkalufa". Postanowiłam iść, więc poszłam. Strach był tak ekscytujący, że wypalił mi poczucie siusiania. Podążyłam, więc przemożną drogą do uroczej chatki należącej do bogatego, stetryczałego dziadka, gdzie widniał obraz nagich dziewic. Widok tego "dzieła" pobudził u niej wściekliznę. Zapomniała nawet o tym, aby się umyć po grzebaniu w śmietniku. Smród tego potu był kwaskowaty, ale dało się wytrzymać. W domu moja |
|
|
Mikołajek |
Wysłany: Nie 6:47, 19 Paź 2014 Temat postu: |
|
Pewnego dnia wyszłam do sklepu i spotkałam mojego byłego chłopaka, który był zaskakująco przystojny jak Josh Holloway, grający w "zagubionych". Chciałam z nim porozmawiać o minionych wakacjach, zdradzie w "gotowych na wszystko", mojej ulubionej płycie Rihanny, oraz... o odcinku innego tasiemca oglądanego przez ciocię. Niestety wraz z nim była jego nowa dziewczyna, która mówiła bardzo nosowym głosem, który był wyjątkowo irytujący dla mnie, do tego na okładce najnowszego numeru BRAVO, było streszczenie ostatniego listu jaki napisałam do redakcji na temat problemów z nocnym chrapaniem. Dziewczyna byłego wzięła gazetę i zaciekawiona przeczytała mój list i w dodatku poznała mnie po nicku, którzy brzmiał "wielkalufa". Postanowiłam iść, więc poszłam. Strach był tak ekscytujący, że wypalił mi poczucie siusiania. Podążyłam, więc przemożną drogą do uroczej chatki należącej do bogatego, stetryczałego dziadka, gdzie widniał obraz nagich dziewic. Widok tego "dzieła" pobudził u niej wściekliznę. Zapomniała nawet o tym, aby się umyć po grzebaniu w śmietniku. Smród tego potu był kwaskowaty, ale dało się wytrzymać. W domu |
|
|
MrSiM |
Wysłany: Sob 15:06, 18 Paź 2014 Temat postu: |
|
Pewnego dnia wyszłam do sklepu i spotkałam mojego byłego chłopaka, który był zaskakująco przystojny jak Josh Holloway, grający w "zagubionych". Chciałam z nim porozmawiać o minionych wakacjach, zdradzie w "gotowych na wszystko", mojej ulubionej płycie Rihanny, oraz... o odcinku innego tasiemca oglądanego przez ciocię. Niestety wraz z nim była jego nowa dziewczyna, która mówiła bardzo nosowym głosem, który był wyjątkowo irytujący dla mnie, do tego na okładce najnowszego numeru BRAVO, było streszczenie ostatniego listu jaki napisałam do redakcji na temat problemów z nocnym chrapaniem. Dziewczyna byłego wzięła gazetę i zaciekawiona przeczytała mój list i w dodatku poznała mnie po nicku, którzy brzmiał "wielkalufa". Postanowiłam iść, więc poszłam. Strach był tak ekscytujący, że wypalił mi poczucie siusiania. Podążyłam, więc przemożną drogą do uroczej chatki należącej do bogatego, stetryczałego dziadka, gdzie widniał obraz nagich dziewic. Widok tego "dzieła" pobudził u niej wściekliznę. Zapomniała nawet o tym, aby się umyć po grzebaniu w śmietniku. Smród tego potu był kwaskowaty, ale dało się wytrzymać. |
|
|
Mikołajek |
Wysłany: Sob 8:59, 18 Paź 2014 Temat postu: |
|
Pewnego dnia wyszłam do sklepu i spotkałam mojego byłego chłopaka, który był zaskakująco przystojny jak Josh Holloway, grający w "zagubionych". Chciałam z nim porozmawiać o minionych wakacjach, zdradzie w "gotowych na wszystko", mojej ulubionej płycie Rihanny, oraz... o odcinku innego tasiemca oglądanego przez ciocię. Niestety wraz z nim była jego nowa dziewczyna, która mówiła bardzo nosowym głosem, który był wyjątkowo irytujący dla mnie, do tego na okładce najnowszego numeru BRAVO, było streszczenie ostatniego listu jaki napisałam do redakcji na temat problemów z nocnym chrapaniem. Dziewczyna byłego wzięła gazetę i zaciekawiona przeczytała mój list i w dodatku poznała mnie po nicku, którzy brzmiał "wielkalufa". Postanowiłam iść, więc poszłam. Strach był tak ekscytujący, że wypalił mi poczucie siusiania. Podążyłam, więc przemożną drogą do uroczej chatki należącej do bogatego, stetryczałego dziadka, gdzie widniał obraz nagich dziewic. Widok tego "dzieła" pobudził u niej wściekliznę. Zapomniała nawet o tym, aby się umyć po grzebaniu w śmietniku. Smród tego potu był kwaskowaty, ale dało się |
|
|
MrSiM |
Wysłany: Pią 23:31, 17 Paź 2014 Temat postu: |
|
Pewnego dnia wyszłam do sklepu i spotkałam mojego byłego chłopaka, który był zaskakująco przystojny jak Josh Holloway, grający w "zagubionych". Chciałam z nim porozmawiać o minionych wakacjach, zdradzie w "gotowych na wszystko", mojej ulubionej płycie Rihanny, oraz... o odcinku innego tasiemca oglądanego przez ciocię. Niestety wraz z nim była jego nowa dziewczyna, która mówiła bardzo nosowym głosem, który był wyjątkowo irytujący dla mnie, do tego na okładce najnowszego numeru BRAVO, było streszczenie ostatniego listu jaki napisałam do redakcji na temat problemów z nocnym chrapaniem. Dziewczyna byłego wzięła gazetę i zaciekawiona przeczytała mój list i w dodatku poznała mnie po nicku, którzy brzmiał "wielkalufa". Postanowiłam iść, więc poszłam. Strach był tak ekscytujący, że wypalił mi poczucie siusiania. Podążyłam, więc przemożną drogą do uroczej chatki należącej do bogatego, stetryczałego dziadka, gdzie widniał obraz nagich dziewic. Widok tego "dzieła" pobudził u niej wściekliznę. Zapomniała nawet o tym, aby się umyć po grzebaniu w śmietniku. Smród tego potu był kwaskowaty, ale |
|
|
Mikołajek |
Wysłany: Pią 21:47, 17 Paź 2014 Temat postu: |
|
Pewnego dnia wyszłam do sklepu i spotkałam mojego byłego chłopaka, który był zaskakująco przystojny jak Josh Holloway, grający w "zagubionych". Chciałam z nim porozmawiać o minionych wakacjach, zdradzie w "gotowych na wszystko", mojej ulubionej płycie Rihanny, oraz... o odcinku innego tasiemca oglądanego przez ciocię. Niestety wraz z nim była jego nowa dziewczyna, która mówiła bardzo nosowym głosem, który był wyjątkowo irytujący dla mnie, do tego na okładce najnowszego numeru BRAVO, było streszczenie ostatniego listu jaki napisałam do redakcji na temat problemów z nocnym chrapaniem. Dziewczyna byłego wzięła gazetę i zaciekawiona przeczytała mój list i w dodatku poznała mnie po nicku, którzy brzmiał "wielkalufa". Postanowiłam iść, więc poszłam. Strach był tak ekscytujący, że wypalił mi poczucie siusiania. Podążyłam, więc przemożną drogą do uroczej chatki należącej do bogatego, stetryczałego dziadka, gdzie widniał obraz nagich dziewic. Widok tego "dzieła" pobudził u niej wściekliznę. Zapomniała nawet o tym, aby się umyć po grzebaniu w śmietniku. Smród tego potu był |
|
|
MrSiM |
Wysłany: Pią 20:32, 17 Paź 2014 Temat postu: |
|
Pewnego dnia wyszłam do sklepu i spotkałam mojego byłego chłopaka, który był zaskakująco przystojny jak Josh Holloway, grający w "zagubionych". Chciałam z nim porozmawiać o minionych wakacjach, zdradzie w "gotowych na wszystko", mojej ulubionej płycie Rihanny, oraz... o odcinku innego tasiemca oglądanego przez ciocię. Niestety wraz z nim była jego nowa dziewczyna, która mówiła bardzo nosowym głosem, który był wyjątkowo irytujący dla mnie, do tego na okładce najnowszego numeru BRAVO, było streszczenie ostatniego listu jaki napisałam do redakcji na temat problemów z nocnym chrapaniem. Dziewczyna byłego wzięła gazetę i zaciekawiona przeczytała mój list i w dodatku poznała mnie po nicku, którzy brzmiał "wielkalufa". Postanowiłam iść, więc poszłam. Strach był tak ekscytujący, że wypalił mi poczucie siusiania. Podążyłam, więc przemożną drogą do uroczej chatki należącej do bogatego, stetryczałego dziadka, gdzie widniał obraz nagich dziewic. Widok tego "dzieła" pobudził u niej wściekliznę. Zapomniała nawet o tym, aby się umyć po grzebaniu w śmietniku. Smród tego potu |
|
|
Mikołajek |
Wysłany: Pią 9:29, 17 Paź 2014 Temat postu: |
|
Pewnego dnia wyszłam do sklepu i spotkałam mojego byłego chłopaka, który był zaskakująco przystojny jak Josh Holloway, grający w "zagubionych". Chciałam z nim porozmawiać o minionych wakacjach, zdradzie w "gotowych na wszystko", mojej ulubionej płycie Rihanny, oraz... o odcinku innego tasiemca oglądanego przez ciocię. Niestety wraz z nim była jego nowa dziewczyna, która mówiła bardzo nosowym głosem, który był wyjątkowo irytujący dla mnie, do tego na okładce najnowszego numeru BRAVO, było streszczenie ostatniego listu jaki napisałam do redakcji na temat problemów z nocnym chrapaniem. Dziewczyna byłego wzięła gazetę i zaciekawiona przeczytała mój list i w dodatku poznała mnie po nicku, którzy brzmiał "wielkalufa". Postanowiłam iść, więc poszłam. Strach był tak ekscytujący, że wypalił mi poczucie siusiania. Podążyłam, więc przemożną drogą do uroczej chatki należącej do bogatego, stetryczałego dziadka, gdzie widniał obraz nagich dziewic. Widok tego "dzieła" pobudził u niej wściekliznę. Zapomniała nawet o tym, aby się umyć po grzebaniu w śmietniku. Smród tego |
|
|
MrSiM |
Wysłany: Czw 22:43, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
Pewnego dnia wyszłam do sklepu i spotkałam mojego byłego chłopaka, który był zaskakująco przystojny jak Josh Holloway, grający w "zagubionych". Chciałam z nim porozmawiać o minionych wakacjach, zdradzie w "gotowych na wszystko", mojej ulubionej płycie Rihanny, oraz... o odcinku innego tasiemca oglądanego przez ciocię. Niestety wraz z nim była jego nowa dziewczyna, która mówiła bardzo nosowym głosem, który był wyjątkowo irytujący dla mnie, do tego na okładce najnowszego numeru BRAVO, było streszczenie ostatniego listu jaki napisałam do redakcji na temat problemów z nocnym chrapaniem. Dziewczyna byłego wzięła gazetę i zaciekawiona przeczytała mój list i w dodatku poznała mnie po nicku, którzy brzmiał "wielkalufa". Postanowiłam iść, więc poszłam. Strach był tak ekscytujący, że wypalił mi poczucie siusiania. Podążyłam, więc przemożną drogą do uroczej chatki należącej do bogatego, stetryczałego dziadka, gdzie widniał obraz nagich dziewic. Widok tego "dzieła" pobudził u niej wściekliznę. Zapomniała nawet o tym, aby się umyć po grzebaniu w śmietniku. Smród |
|
|
Mikołajek |
Wysłany: Czw 19:38, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
Pewnego dnia wyszłam do sklepu i spotkałam mojego byłego chłopaka, który był zaskakująco przystojny jak Josh Holloway, grający w "zagubionych". Chciałam z nim porozmawiać o minionych wakacjach, zdradzie w "gotowych na wszystko", mojej ulubionej płycie Rihanny, oraz... o odcinku innego tasiemca oglądanego przez ciocię. Niestety wraz z nim była jego nowa dziewczyna, która mówiła bardzo nosowym głosem, który był wyjątkowo irytujący dla mnie, do tego na okładce najnowszego numeru BRAVO, było streszczenie ostatniego listu jaki napisałam do redakcji na temat problemów z nocnym chrapaniem. Dziewczyna byłego wzięła gazetę i zaciekawiona przeczytała mój list i w dodatku poznała mnie po nicku, którzy brzmiał "wielkalufa". Postanowiłam iść, więc poszłam. Strach był tak ekscytujący, że wypalił mi poczucie siusiania. Podążyłam, więc przemożną drogą do uroczej chatki należącej do bogatego, stetryczałego dziadka, gdzie widniał obraz nagich dziewic. Widok tego "dzieła" pobudził u niej wściekliznę. Zapomniała nawet o tym, aby się umyć po grzebaniu w śmietniku |
|
|
MrSiM |
Wysłany: Czw 18:36, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
Pewnego dnia wyszłam do sklepu i spotkałam mojego byłego chłopaka, który był zaskakująco przystojny jak Josh Holloway, grający w "zagubionych". Chciałam z nim porozmawiać o minionych wakacjach, zdradzie w "gotowych na wszystko", mojej ulubionej płycie Rihanny, oraz... o odcinku innego tasiemca oglądanego przez ciocię. Niestety wraz z nim była jego nowa dziewczyna, która mówiła bardzo nosowym głosem, który był wyjątkowo irytujący dla mnie, do tego na okładce najnowszego numeru BRAVO, było streszczenie ostatniego listu jaki napisałam do redakcji na temat problemów z nocnym chrapaniem. Dziewczyna byłego wzięła gazetę i zaciekawiona przeczytała mój list i w dodatku poznała mnie po nicku, którzy brzmiał "wielkalufa". Postanowiłam iść, więc poszłam. Strach był tak ekscytujący, że wypalił mi poczucie siusiania. Podążyłam, więc przemożną drogą do uroczej chatki należącej do bogatego, stetryczałego dziadka, gdzie widniał obraz nagich dziewic. Widok tego "dzieła" pobudził u niej wściekliznę. Zapomniała nawet o tym, aby się umyć po grzebaniu w |
|
|
Mikołajek |
Wysłany: Czw 18:13, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
Pewnego dnia wyszłam do sklepu i spotkałam mojego byłego chłopaka, który był zaskakująco przystojny jak Josh Holloway, grający w "zagubionych". Chciałam z nim porozmawiać o minionych wakacjach, zdradzie w "gotowych na wszystko", mojej ulubionej płycie Rihanny, oraz... o odcinku innego tasiemca oglądanego przez ciocię. Niestety wraz z nim była jego nowa dziewczyna, która mówiła bardzo nosowym głosem, który był wyjątkowo irytujący dla mnie, do tego na okładce najnowszego numeru BRAVO, było streszczenie ostatniego listu jaki napisałam do redakcji na temat problemów z nocnym chrapaniem. Dziewczyna byłego wzięła gazetę i zaciekawiona przeczytała mój list i w dodatku poznała mnie po nicku, którzy brzmiał "wielkalufa". Postanowiłam iść, więc poszłam. Strach był tak ekscytujący, że wypalił mi poczucie siusiania. Podążyłam, więc przemożną drogą do uroczej chatki należącej do bogatego, stetryczałego dziadka, gdzie widniał obraz nagich dziewic. Widok tego "dzieła" pobudził u niej wściekliznę. Zapomniała nawet o tym, aby się umyć po |
|
|
MrSiM |
Wysłany: Czw 15:34, 16 Paź 2014 Temat postu: |
|
Pewnego dnia wyszłam do sklepu i spotkałam mojego byłego chłopaka, który był zaskakująco przystojny jak Josh Holloway, grający w "zagubionych". Chciałam z nim porozmawiać o minionych wakacjach, zdradzie w "gotowych na wszystko", mojej ulubionej płycie Rihanny, oraz... o odcinku innego tasiemca oglądanego przez ciocię. Niestety wraz z nim była jego nowa dziewczyna, która mówiła bardzo nosowym głosem, który był wyjątkowo irytujący dla mnie, do tego na okładce najnowszego numeru BRAVO, było streszczenie ostatniego listu jaki napisałam do redakcji na temat problemów z nocnym chrapaniem. Dziewczyna byłego wzięła gazetę i zaciekawiona przeczytała mój list i w dodatku poznała mnie po nicku, którzy brzmiał "wielkalufa". Postanowiłam iść, więc poszłam. Strach był tak ekscytujący, że wypalił mi poczucie siusiania. Podążyłam, więc przemożną drogą do uroczej chatki należącej do bogatego, stetryczałego dziadka, gdzie widniał obraz nagich dziewic. Widok tego "dzieła" pobudził u niej wściekliznę. Zapomniała nawet o tym, aby się umyć |
|
|