|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Nie 7:07, 09 Paź 2011 Temat postu: 8.07 Always in Control |
|
|
8.07 Always in Control
Numer odcinka: Sezon 8 Epizod 7
Scenariusz: Jeff Greenstein
Reżyseria: Jeff Greenstein
Nr produkcyjny: 807
Data emisji: 6 listopada 2011
Streszczenie:
Pracownicy Bena znaleźli ciało Alejandra na podstawie badań ziemi. Chciał zgłosić to na policję a Bree powiedziała mu, kim był ów człowiek. Dopiero gdy Chuck zaczął być zagrożeniem dla Bree, kazał Mike'owi pochować zwłoki w fundamentach swojego budowanego domu. W związku z Jane i za radą Renee, Lynette nastawiła niekorzystnie Penny przeciw ojcu, ale w porę zrozumiała, że bardziej szkodzi to jej starszej córce, niż dorosłym. Gdy dowiedziała się o liście z szantażem do Bree, zerwała z nią przyjaźń. Susan starała się zaimponować Andre w jego klasie, ale jej wysiłki były niewystarczające. Dopiero gdy kobieta dowiedziała się o liście z szantażem do Bree, olśniła Andre obrazem na którym sportretowała siebie i sąsiadki w noc zabójstwa Alejandra. Gabrielle z Carlosem postanowili zatroszczyć się o przyszłość ich córek, gdyby zostali aresztowani. Starali się by Bob z Lee zostali ich prawnymi opiekunami, ale Juanita pokrzyżowała te plany.
8.06 Witch's Lament - poprzedni - Chronologia odcinków - następny - 8.08 Suspicion Song
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Nie 10:13, 23 Lut 2014, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
ana482
Super V.I.P.
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Sob 8:00, 15 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Zdjęcia promocyjne do tego odcinka
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ana482
Super V.I.P.
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1002
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Skąd: Białystok Płeć:
|
Wysłany: Pon 7:55, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
PROMO do tego odc. ----> http://www.youtube.com/watch?v=gl4rKacvnOc
Odnosnie proma, widac, ze Chuck poznal chyba prawde. Odcinek bedzie pewnie rowniez fajny jak z Halloween.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zordon95
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheila
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 21 Sie 2010
Posty: 85
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pon 10:16, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
wow!! świetny odcinek, szczególnie druga połowa. początek był przyzwoity, ale końcówka wynagrodziła wszystkie wcześniejsze niedociągnięcia ale od początku...
Lynette znów pokazali w oklepanej konwencji, tj. najpierw robi coś głupiego, by potem się zrehabilitować - nic nowego. aczkolwiek przyznam, że scena z Penny i Tomem na boisku trochę mnie wzruszyła
Gaby - niby wątek śmieszny ("co to sałatka?" ), ale znów w dużej mierze zapychacz. z Celii robią debila do kwadratu i szczerze mówiąc tak średnio mi się to podoba, ten lizak we włosach to już była lekka przesada
Bree - wszystkie sceny z jej udziałem były cudowne to, jak się rozkleiła mówiąc Benowi, który chyba też nie jest taki święty, na jakiego wygląda... kurde, znów się powtórzę, ale On i Bree pasowaliby do siebie...
Susan - no to już wiemy, po co był ten cały wątek z malarzem i cieszę się, że ma to związek z główną tajemnicą. jak zobaczyłam ten obraz to serce mocniej mi zabiło jasne, że malowanie dokładnie wszystkich szczegółów i postaci było głupie, ale z drugiej strony takie rzeczy są w jej stylu, Ona zawsze najpierw coś robi, a dopiero potem myśli. poza tym była też wyjątkowo wkurzona na Bree, Gaby i Lynette. a NAWET gdyby ktoś się spierał, że to nierealistyczne, to mało mnie to obchodzi, bo przede wszystkim coś się zaczyna w końcu dziać! no i przyznaję, że jestem troszkę zaślepiona pięknem tego obrazu chciałabym mieć zdjęcie tego obrazu na komputerze, w dobrej jakości <3
podsumowując - jeden z lepszych odcinków sezonu, wg mnie zdecydowanie lepszy od poprzedniego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Shadow
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pon 14:56, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
odcinek był świetny, wcześniej nie pisałem, ale do tego odcinka napiszę swoje kilka słów
Bree - wszystkie jej sceny w tym odcinku były świetne, szczególnie jak mówiła prawdę Benowi, albo scena z Chuckiem, jak tak patrzę też na ten sezon to bardzo dużo ma akcji razem z Gaby, ale to nawet fajnie, bo ich sceny fajnie wyglądają
Gaby- świetna z niej komediantka, najlepsza była jej scena przy kolacja jak dawała Juanitcie kasę za przyzwoite zachowanie, a Celii cukierki no i jeszcze na koniec jak znowu strzelała gafy przy dziewczynach
Lynette - też było ciekawie, ale nie tak jak u Gaby i Bree, tutaj się podpisuję pod wypowiedź Sheili
Susan - wreszcie pokazała pazur xD no i ten obraz był świetny co namalowała, sam bym taki chciał mieć w pokoju, ciekawe co teraz będzie też z Mikiem, bo teraz on zakopał te zwłoki i czy to jakoś nie wyjdzie na jaw, ale znając serial to pewnie wyjdzie
Ben - po tym odcinku pierwsze co mi przyszło na myśl to to, że Ben też kiedyś zakopał jakieś zwłoki, albo kogoś zabił i była podobna sytuacja jak u dziewczyn, a jak by zaczął chodzić z Bree to znowu może by zrobili jakieś fajne sceny rywalizacji z Renee, a nie takie marne jak w 7 sezonie
odcinek oceniam 6/6
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boolik
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
|
Wysłany: Pon 16:54, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Witam!
I już po kolejnym ŚWIETNYM odcinku DH!
SPOJLERY!!
U każdej z bohaterek było bardzo fajnie.
Był zabawny, wzruszający i trochę straszny.
Ogólnie odcinek oceniam na 10/10
Pozdrawiam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Pon 17:30, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czemu, ale przy oglądaniu tego odcinka nasunął mi się jeden wyraz do głowy "INTENSE".
Tak, zdecydowanie bardzo dobry odcinek. Wiele, ale to wiele nawiązań do sezonów 1-4 (Bree siedząca nad grobem - Katherine nad grobem Dylan, Mike kopiący nowy grób - Paul wykopujący Deidre, zalewanie zwłok Alejandro betonem - zalewanie skrzyni z ciałem Deidre pod basenem Young'ów).
Bardzo, ale to bardzo. Raz nawet głośno wybuchnąłem śmiechem przy scenie z dziewczynkami Gabi (a tego już dawno przy DH nie robiłem tak głośno xD).
W końcu mieliśmy dramę, komedię, thriller, horror i operę mydlaną w jednym.
Zauważyłem, że cały sezon skupia się dość mocno na Bree (choć większość sezonów skupiała się mocno na Bree).
Fajnie było zobaczyć Chuck'a, choć nie spodziewałem się go w takiej roli. Jak można tak nagle kogoś tak mocno znienawidzić? Facet musi mieć problemy ze sobą. Albo i nie. Możliwe, że podejrzewa Bree o zaginięcie tego faceta i wydaje mu się, że ta związała się z nim tylko po to, by ukryć zbrodnię, którą zamierza popełnić.
U Lynette też fajnie. Smutno, nostalgicznie i w końcu prawdziwie. Tom nie denerwował.
Susan. Też nie denerwowała. Dobrze, że wariuje coraz mniej, ale... no właśnie. Po co ten obraz?
Gabi miała najbardziej komediowy wątek, który w końcu przekształcił się w fajną dramę. Tak... Takie DH było i znowu takie jest. Bardzo dobrze.
Ben. Nie spodziewałem się, że odegra w sezonie tak ważną rolę. Mówiąc szczerze to facet musi, ale to musi być "bad guy". Kto normalny pomaga ukryć zwłoki sąsiadce, którą zna od kilku tygodni? No kto? Tylko ktoś, kto już robił podobne rzeczy.
Fajnie też, że to jednak nie Mike wykopał Alejandro - już się bałem, że ktoś wpadł na dobry ślad i popsuł mi zabawę. Dlatego też postanowiłem, że będę tylko pisał i starał się nie czytać Waszych wypowiedzi. Bo jeszcze natknę się na jakiś spoiler i będzie po zabawie (to już zrobiłem czytając o tym, co ma niby się wydarzyć u Bree).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gingers
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 14 Lip 2011
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:01, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek bardzo mi się spodobał i w sumie to nie mam zbyt wiele 'alów' .
Wątek Gabrielle był świetny. Lizak we włosach Celii genialny . No i właśnie fajnie, że pokazali wreszcie Celię.
Wątek Lynette nareszcie mi się spodobał, w sumie szkoda mi się jej zrobiło jak zapłakała w samochodzie .
Susan - ok. Niezmiernie się cieszę, że jest już mniej Andre.
Bree - wszystko fajnie, ale to nie jest ta Bree, którą ja pamiętam z poprzednich sezonów. Scenarzyści bardzo zepsuli jej postać. Lubię ją chyba tylko ze względu na pierwsze sezony.
Ostatnia scena (tzn. ta z kłótnią) bardzo mi się spodobała, w końcu wszystkie desperatki razem.
Ogólnie odcinek na plus.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sylweczenka
Nowy na Wisteria Lane
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 19:03, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
eja a dla mnie celia to taki przygłup ze hej i pamietacie zeby ona cokolwiek mowila?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Pon 19:54, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Jeny. Nie pamiętacie odcinka 6x11? No.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MisiekK
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Kraków Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:43, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Świetny odcinek. Według mnie najlepszy z dotychczasowych sezonu ósmego i jeden z lepszych w całym serialu.
Sceny z Bree i Benem (ta w lesie, nad grobem Alejandro i potem z Chuckiem) były rewelacyjne.
Świetna była Susan. Scena w której ona maluje obraz a Mike pozbywa się doczesnych resztek Alejandra była niesamowita.
Wbrew temu co ktoś z Was pisał mnie bardzo podobała się Lynette. Jej reakcje w sytuacji w jakiej się znalazła są wiarygodne. Strasznie wkurzająco pokazują natomiast Toma. Zawsze był dupkiem, ale przynajmniej zabawnym, sympatycznym. Teraz szczerze powiedziawszy mnie drażni.
Gabrielle wg mnie najsłabsza z czwórki pań. Sceny z dziewczynkami owszem zabawne, choć z Celie robią właściwie debilkę. Bardzo podobała mi się tylko scena z Juanitą w której spytała czy tato umiera. Cóż, tak dzieci obserwują i analizują emocje rodziców nawet gdy ci nie są tego świadomi.
Oprócz tego opis Gabi oddają dobrze słowa Susan: "bo w przeciwieństwie do ciebie Carlos ma sumienie"...
Ogólnie ostatnie sceny wspaniałe.
Wychodzi na to, że tajemnica która miała na zawsze połączyć nasze panie zaczyna je dzielić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zordon95
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 17 Maj 2011
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Pon 23:28, 07 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Tak jest. To jest to! Najlepszy odcinek tej serii jak na razie!!!!
Zaczyna się powoli chyba ta tajemnica Bena, po tym jak powiedział Bree czemu jej pomógł. Susan wreszcie pokazała swoje prawdziwe emocje. Lynette tym razem musiała przyjać lekcje i nauczyć się, że złote rady Renee nie zawsze są dobre.
Super sytuacja była z dziewczynkami i Gaby! Oto chodzi:) Najlepsze sceny to ta z Chuckiem oraz ta w lesie z Benem i Bree oraz kłótnia. Ciekawe jak to się dalej potoczy, co z tym listem i wgl... Ale odcinek mega i czekam na następny !!!!!!
11/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
sharkinator
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 30 Sie 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Lubaczów Płeć:
|
Wysłany: Wto 13:31, 08 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek zbiera same dobre opinie. Według mnie był świetny, zdenerwował mnie niesamowicie Chuck, niech spada do diabła. Fajnie zachował się Ben, na pewno ma coś na sumieniu. Wiedziałem, że Susan się wścieknie jak się dowie, że dziewczyny działają bez jej wiedzy. No i Linette się też wkurzyła. Niepotrzebnie wciąga córkę do jej spraw z Tomem, bo robi coś co mnie w niej wkurza - wykorzystuje innych do swoich celów. Wątek z Andre jest drętwy, ale mam nadzieję że zbliża się już koniec. Susan pochopnie zrobiła, malując ten obraz, choć był ładny. Czyli zwłoki wykopali jednak robotnicy a nie ktoś bezpośrednio zaangażowany "w sprawę".
Ocena 9/10
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|