Susan Delfino - dyskusja o postaci

$VXXX_X$

ja ze wszystkich najbardziej lubie Susan bo zawsze ma śmieszne przygody i wpadki

jest też ładna i zabawna i czasami strasznie chce mi się z niej śmiać

Desperatkaa

Szczerze? A mnie czasami Susan jest obojętna Wink

Po prostu jej wpadki czasami są śmieszne... a czasami tragiczne (sic!), że nie mam ochoty się z nich śmiać.
Ale to nie zmienia faktu, że i tak darzę kobietkę sympatią Wink

Zośka

Lubię suzan, bardzo lubię. Zresztą jak wszystkie desperatki Smile

a jej wpadki są urocze Wink

cmateusz12

Susan, jest ganialna postacia w GNW, wprawdzie nie jest ona moja ulubiona desperatka, ael bardzo podobaja mi sie sceny z nia, czasami doprowadzaja do lez

Arno

Oczywiście do łez ze śmiechu, nie raz omal nie spadłem z krzesła za jej przyczyną...i to na poważnie!

<3.

Future

ale było też pare smutnych sytuacji i można było wtedy uronić kilka łez.

Arno

Mnie na przykład było smutno gdy Julie się dowiedziała, że Austin ją "zdradza" - fenomenalna scena pod koniec odc. na schodach przed domem Pań Mayer.

$VXXX_X$

Było kilka smutnych scen z Susan, ale jej wpadki wszystko zmienają, uwielbiam je Smile

I naprawdę z nie których się śmieje Wink

Mikołajek

Uważam, że Susan wygląda zabójczo w tej kiecce. W sumie mogła by się częściej pokazywać w sukienkach a nie nosić te spodnie, które obnażają jej patykowate nóżki....

lukas322

em

W początkowych seriach jest straszną fajtłapą i niedorajda, co czasem jest po prostu wkurzające, ale też często dostarcza niesamowitej rozrywki

ANITUSIA

Jakoś ta postać nigdy nie przypadła mi do gustu te jej wpadki i pomyłki są irytujące, poza tym gdyby nie jej córka odgrywająca role matki w ich domu to Susan tych wpadek miałaby jeszcze więcej.
Natomiast cecha jaka u Susan jest warta naśladowania to wrodzona poczciwość i poczucie dobra jest chyba najbardziej oddaną przyjaciółką dla wszystkich.

dziola

I najbardziej niezdarną :p

Caro'tka · Wysłany: Wto 22:23, 17 Mar 2009 Temat postu:

Ja nie wiem czemu ale ostatnio mnie jakos odrzuca od Susan ;/ Jak kiedyś ją lubiłam, nawet bardzo, bo była jedną z moich ulubionych desperatek, tak teraz mam jej dosyć. Wkurza mnie to jej ciągłe wpadanie w tarapaty i ogólnie zachowanie. Może i nie powinnam brać tego tak na poważnie, ale nie pasuje mi jej postać. Chyba zmienił mi się gust.

Anuss · Wysłany: Śro 22:10, 18 Mar 2009 Temat postu:

Nic do niej nie mam, ale naprawdę często mnie irytuje. Z desperatek (liczę też Edie) lubię ją najmniej.