Teri na bieżąco

mati

Mi się wydaje że to jak się ubieramy wylansowały nam mamy ... Przyzwyczaiły nas... Tak mi się wydaje ...

heaven

Więc mama przyzwyczaiła Teri do obdzierania zwierzątek ze skóry???....

Q.m.c.

Przyzwyczajenia moze są jakieś dzieki mamom,ale w końcu sami odkrywamy co nam bardziej pasuje i jaki mamy styl.

mati

Jezu nie nie o to mi chodziło ... Chodziło mi o styl to że Teri nie ma gustu i ubiera się jak kiczowata lala a ni że obdziera zwierzatka ze skóry...

Shann

Ubiera się tak, bo lubi Smile

chyba ...

I to jej sprawa jak wygląda. To, że nie ma gustu to nie znaczy, że jej nie lubię. NIe po wyglądzie się ludzi ocenia

Q.m.c.

Oczywiście,że nie po wyglądzie. Jednak jak widze Teri w jakiejś fajnej sukience,odpowiedniej dla niej (też tak czasami bywa) iwygląda ładnie Cool

trudno potem uwierzyc ze mogła na siebie załozyć coś takiego jak tamta sukienka w centki.......

Nina

mati

wiem że źlę robię ale pierwsze wrażenie jest najważniejsze i wychodzę z założenie "Jak cię widzą tak cie piszą"

Nina

No dobrze, ale zastanów się nad tym co napisałeś. Nie lubisz jej dlatego, ze nie ma gustu. To nawet nie tyle jest złe, co chore dla mnie...
Co innego ocenić człowieka po wyglądzie, mieć jakieś mniemanie czy wrażenie a co innego stwierdzić, ze się go nie lubi i z góry przekreslić Rolling Eyes

Gabim

Ja bardzo lubię Teri, cenię ją jako aktorkę. A że się nie ubiera najlepiej, jakoś szczególnie mi to nie przeszkadza. W końcu każdy ma inny gust.

heaven

*Stoi i patrzy na te dwie osoby, które szykują się do walki*

Jesus, ledwo co skończyliśmy to Nina, ty podjudzasz ledwo co ochłodzonego matiego do kolejnej walki...a co do tematu to fakt popełniła gafę, ale nie należy zmieniać przez to generalnego poglądu o niej...

Nina

Ja nikogo nie podjudzam, tylko bardzo mi się to stwierdzenie nie spodobało. I mam zamiar bronić swojego poglądu na tą sprawę. O.

Gabim

Jeszcze jedno zdjęcie z imprezy Mercedesa lecz troszkę wieksze

I zdjęcie gdy Teri gdzieś szła (te buty... okropne!)

Nina

Buty faktycznie paskudne, ale w Stanach i generalnie na zachodzie często się spotyka z takim bezguściem...
Na przykład moja kolezanka była na wymianie we Francji opowiwadała nam, ze tam większość ludzi tam ubiera sie w firmowe dresy od adidasa ze sciagaczami na dole i wpycha te spodnie w skarpetki

No a pamietacie w jakich gumowcach wystąpiła Marcia ostatnio?

mati

moja sąsiadka jest w Nowym Yorku ...Opowiadała że tam ludzie się nie przejmują czy wyjdą w rozciągniętej bluzce czy zupełnie kontrastującymi ze soba rzeczami ... U nas w Polsce odrazu zwraca się na to uwagę ...