Pretty little liars [Słodkie kłamstewka]

Granmor · Wysłany: Czw 23:08, 14 Mar 2013 Temat postu:

No PLL jest znane z tego, że daje cliffhangery które są aż denerwująco interesujące.... albo takie były..... nie wiem, ale jak w najnowszym odcinku był kolejny fleszbek z Allison który właściwie niewiele wnosił do gry oprócz tego, że biła się z dziewczyną to miałem serio dość.

Q.m.c. · Wysłany: Czw 23:10, 14 Mar 2013 Temat postu:

Co Ali robiła w Radley to nie wiem do tej pory...- odnośnie sceny ze Spencer Rolling Eyes

Granmor · Wysłany: Czw 23:12, 14 Mar 2013 Temat postu:

No według książek, to ta jej siostra bliźniaczka była umysłowo chora.

Q.m.c. · Wysłany: Czw 23:15, 14 Mar 2013 Temat postu:

I wszystko wskazuje na to, że motyw bliźniaczki będzie wprowadzony też w serialu. Ja pisałam natomiast o tej scenie, w której one razem chwilę tańczyły w Radley.

Granmor · Wysłany: Czw 23:22, 14 Mar 2013 Temat postu:

Aaaaaaa.... no to było kompletnie bez sensu... bo jakby Spencer jeszcze jakieś leki połknęła to okej a tak to nie wiem. Spencer to serio czub? Myślałem, że ona głównie udaje.. no bo gdy tylko jest sama, to odzyskuje "świadomość".

Q.m.c. · Wysłany: Czw 23:28, 14 Mar 2013 Temat postu:

Problem polega na tym, że one wszystkie widzą Ali jak śpią, są na 'haju" ... Rolling Eyes

Granmor · Wysłany: Czw 23:33, 14 Mar 2013 Temat postu:

Nie no, to raczej dobrze. Jakby na żywo widziały... to byłby problem.

A w sumie..... ciekawe o co chodzi z tym misiem jak Aria spała "po herbatce" i widziała Allison. Alli bawiła się jej misiem i gdzieś go tam odstawiła w inne miejsce. Jak się Aria obudziła, to był w tym innym miejscu.

Q.m.c. · Wysłany: Czw 23:35, 14 Mar 2013 Temat postu:

Ahhh no tak, bo niedokończone wątki to w tym serialu nowość xDDD Do tej pory nie wiadomo kto zrzucił z wieży Iana xD

Granmor · Wysłany: Czw 23:38, 14 Mar 2013 Temat postu:

PODOBNO, tak gdzieś czytałem, jakies 90% "akcji" A w sezonie 1 to Mona.

Q.m.c. · Wysłany: Czw 23:39, 14 Mar 2013 Temat postu:

Miała tyle siły żeby zrzucić faceta? Prędzej uwierzyłabym, że to Toby był.

Granmor · Wysłany: Czw 23:47, 14 Mar 2013 Temat postu:

Może to było te 10%. Swoją drogą.... jak zaczynałem oglądać PLL to zawsze przy tej końcówce, miałem wrazenie, ze te wszystkie czynnosci wykonuje dosyć rosły facet.

Q.m.c. · Wysłany: Czw 23:53, 14 Mar 2013 Temat postu:

Aa pisałam już, że Toby raczej nie umarł? To ciało z kostnicy miało rozmazany tatuaż Rolling Eyes

Granmor · Wysłany: Pią 0:05, 15 Mar 2013 Temat postu:

Ano właśnie, właśnie. Ten tatuaż był wyjątkowym "fejkiem". A twarz podobno zmasakrowana nie?

Q.m.c. · Wysłany: Pią 0:07, 15 Mar 2013 Temat postu:

Ponoć tak...czytałam, że to może być Jason. Spencer ofc nie mogła upewnić się, że to on Rolling Eyes