Alma Hodge (Valerie Mahaffey)

Nina

Myślę, że nalezy jej się osobny temat. Poniewaz kobieta pojawia się dopiero w 3 sezonie, dla tych którzy czekają na odcinki na polsacie ten temat bedzie jednym wielkim spoilerem, więc ostrzegam, lepiej nie wchodzić Smile

Jak sądzicie czy ta kobieta jest normalna? Co sądzicie o tym, co Bree znalazła u niej w domu w 12 odcinku? a o tym jej zniknięciu?
Zapraszam do dyskusji Smile

Lady Van De Kamp

Z cała stanowczościa stwierdzam, ze z nia jest cos nie tak. Właasciwie to powinnam napisać, że jest chora psychicznie. Nikt przy zdrowych zmysłach nie zrobił by czegos takiego osobie, która kocha, mam tu na mysli ucieczkę i udawanie zmarłej. Dołaczyc do tego trzeba przechowywanie zębów zmarłej kochanki męża - to chyba nie jest zbyt normalne?

Ciekawe co jeszcze ciekawego ukrywa Alma?

mati

wydaje mi się że to ona i Gloria zabiły Mouniq ... i teraz chcą się zemścić na Bree z to że jest z nim ...

M@dz!@

tylko jeśli one to zrobiły, to dlaczego Orson się tak obawia? jak mama Hodge rozmawiała z nim o tych jego sprawach, o których nie wie Bree?
Orson też musi mieć coś na sumieniu

a co do almy- kobieta jest nienormalna...

Agata

Nie lubię jej.
Jakaś taka jest...nie do przełknięcia! Wink

Cała ta sprawa z Orsonem jest dość dziwna.
Pewnie ma coś na sumieniu.
Może chodzi tu o to dziecko, które Alma straciła?

Gabim

Wkurza mnie ona. Ciekawe czy będzie w ciąży, bo widać jeszzce w dwunastym odcinku że będzie robiła test ciążowy. Ona i matka Orsona wyglądają naprawdę na psychiczne.

Agata

Ale matke Orsona przynajmniej mogłam oglądać. ;p

heaven

No więc Alma nie żyje... szkoda... Ciekawe tylko, czy rozwiną wątek np. o sekcję zwłok i wtedy wyjdzie na jaw, że była w ciąży.... Wiadome jest to, że sprawa Orsona nie jest wyjaśniona i że Alma choć nie żywa może coś jeszcze namieszać...

Gabim

A ja się cieszę że zgineła. Chociaż wydaje mi się że chciała uratować Bree potem jak się wydostała z tego strychu. No ale spadła. Wydaje mi się że już nie bedą wspomiać za bardzo Almy.

Tom S.

No może pomogła by Bree ale nadal starałaby się, żeby Orson ją pokochał. I może to brzmi conajmniej dziwnie ale tez się ciesze że już jej nie ma i nie będzie więcej mieszała...

ika33

Ona jest -była dziwna , nienormalna, jej smierć to zaskocznie myslałam że dłużej pozyje

dh_92

moim zdaniem ona była normalna,ale Gloria jej namieszała w głowie. Zresztą trzeba wziąść pod uwagę to że straciła dziecko i Orson zamiats wspierać ją odwrócił się odniej. Co ztego że jej nie kochał ale w tym okresie powienien

Elruth

Szkoda mi tej kobiety, naprawdę, bo kochała, tylko niewłaściwego faceta... Gloria namieszała jej w główce i nic dobrego z tego nie wyszło... Aczkolwiek czuję do niej jakieś zrozumienie..

matey

Nie lubiałem jej ale kiedy spadła z dachu jakoś żal mi się jej zrobiło. Dziwne...

Nina

E tam, dziwne. Zwykły ludzki odruch. A do tego dochodzi jeszcze fakt, że kiedy zorientowała się, że Gloria chce zrobić coś Bree, próbowała ją ostrzec...