|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabrielle
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:33, 26 Cze 2006 Temat postu: Andrew Van De Kamp (Shawn Pyfrom) |
|
|
Jak wam sie podoba postawa Anderw wobec matki??
Moim zdaniem to głupi smarkacz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Pon 16:36, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Andrew to bardziej złożona postać niż moze się wydawać. Z pozoru to zwykły nastolatek buntujący się przeciwko matce, tak jak robi to kązdy z nas. Z tym, że on w tym buncie i manifestowaniu siebie samego przesadza, uważa się za Bóg wie kogo. I tak narazie na podstawie pierwszego sezonu mogę stwierdzić, że jest to ciekawa postać i czasem cięzko się domyślić jakie są motywy jego postepowania ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabrielle
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 25 Cze 2006
Posty: 198
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 18:09, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z tobą, że to ciekawa postać. Teraz motywem jego postępowania na pewno jest kasa noi nienawiść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartex - fan Bree
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Wisteria lane
|
Wysłany: Pon 21:13, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Z pewnością odziedziczył po Bree spryt i inteligencję, umiejętność przetrwania i dopięcia swego. Super by było, gdyby w końcu pogadali ze sobą, jak matka z synem i darowali dawne urazy.
Bree chce wychować Andrew na odpowiedzialnego i uczciwego człowieka - to jej obowiązek i jestem pod wrażeniem jej determinacji. Kiedy widz jej poświęcenie i totalne olewanie przez Andrew tych starań, to się we mnie kotłuje....
A prywatnie to podobno Marcia i Shawn są bardzo sobie bliscy...
Prawda, że fajnie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Pon 21:37, 26 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Oczywiście, że fajnie
Ja lubię oglądac zdjecia, czytać o aktorach seriali, które lubie oglądać, którzy są bliscy, przyjaźnią się itd. Dzięki temu serial jest dla mnie wiarygodniejszy, i choć wiem że fikcja pozostanie fikcją, to jest w tym skrawek rzeczywistości
Właśnie skończyłam oglądać ostatni odcinek pierwszego sezonu i chciałabym napisać kilka słów o Andrew.
Na samym początku trochę trudno mu się dziwić, że buntował się przeciwko temu jak żyje jego rodzina. Mógł czuć się jak w tanim amerykańskim sitcomie, szczególnie gdy Bree gotowała same wymyślne obiady, robiąc co w jej mocy, aby życie Van Der Kampów było normalne, osiągając skutek przeciwny (przynajmniej dla Andrew). Przechodził wtedy falę buntu i tym czego potrzebował najbardziej była normalność...
Potem doszły jego podejrzenia że jest gejem, potrącenie Mamy Solis, Bree zaczęła wątpić że Anderw jest dobrym człowiekiem i zaczęła go męczyć. A on zaczął niecierpiec swojej matki, uważał że racja jest po jego stronie. Co się z tego porobiło... kazdy widzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:02, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Niewątpiwie Andrew jest podobny do matki, ale działają przeciwko sobie i dlatego jest taka sytuacja między nimi a nie inna. Oboje są sprytni i inteligentni, tyle,ze Bree nie chce skrzywdzić syna, a on chce ją zniszczyć ale w przyszłych odcinkach, Bree pozbędzie się syna, szkoda tylko,że będzie tego żałować-ale takie już są matki
Naszczęście atmosfera serialu nie przeniosła się na prywatne relacje między nimi i oboje się lubią( co Marcia ma na sobie?-zielone bluzki ):
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Wto 10:53, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ostatnie zdjęcie aż się prosi o komentarz: "cała Polska czyta dzieciom, 20 minut dziennie, codziennie )
To tak w ramach off topicu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bartex - fan Bree
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 26 Cze 2006
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z Wisteria lane
|
Wysłany: Wto 13:35, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Marcia i Shawn bardzo fajnie i sympatycznie razem wyglądają... szkoda, że w DH nie widzimy ich takich uśmiechnietych koło siebie....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lady Van De Kamp
Administrator
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 1484
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Wto 13:41, 27 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Tak naprawde zdaje mi sie, że Bree i Andrew maja ze soba duzo wspólnego. Obie postaci sa jednakowo uparte i wytrwałe w dazeniu do wczesniej wyznaczonego sobie celu. Gdyby połaczyły swoje siły mogli by sprostac przektycznie wszystkim przeszkodom jakie szykuje im los. Niestety stoja oni po przeciwnej stronie balustrady i moze faktycznie rozłaka pomoze im zrozumiec, że tak naprawę bardzo sie potrzebuja.
A co do zachowania Andrew to jest ono, według mnie, w duzym stopniu spowodowane przez Bree. Z psychologicznego punktu widzenia Bree ma osobowość neurotycznej pani domu (Q.m.c. bedzie wiedziala o co mi chodzi, bo juz kiedys pisalam na ten temat). Bree dązy do zachowania ladu i porzadku w swoim zyciu za wszelka cene i pragnie by jej najbliźsi tez stosowali sie do tych zasad. Niestety rodzina neurotycznej pani domu z czasem ma dośc robienia wszystkiego na pokaz. Domownicy robia wszystko by uwolnic sie z takiej sytuacji. Doskonalym tego przykladem jest Andrew, jednak musimy pamietac, że Rex tez pragnął uwolnic sie spod wplywu Bree. Jednak kazdy domownik robi to na inny sposób. Oczywiscie nie zwalam calej winy na Bree, jednak sposob w jaki odziaływała na syna w jego dzieciństwie wplywa na obecne jego zachowanie.
Nalezy dodac do tego, ze Andrew jest teraz w trudnym okresie dorastania. I na dodatek jest gejem, co takze w pewnym stopniu utrudnia mu zycie - jest inny niz wiekszośc społeczeństwa.
Chyba troszke zabardzo sie rozpisałam dlatego juz koncze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaudulka
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 23 Cze 2006
Posty: 166
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 8:27, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Andrew jest przystojny, ale zachowuje sie jak smarkacz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Czw 12:25, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Teraz oglądam te odcinki, gdzie Andrew zchowuje się jak gnojek.
Nazwał Bree starą nieczułą sukę, pijaczką, chce pozwać ją do sądu za pobicie... Dlatego podziwiam Bree jeszcze bardziej, że nadal uważa go za syna i nadal się nie poddaje. A przeciez dużo łatwiej byłoby dać mu pieniądze i nigdy więcej juz go nie zobaczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Czw 13:19, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | A przeciez dużo łatwiej byłoby dać mu pieniądze i nigdy więcej juz go nie zobaczyć. | No właśnie,aż mnie korci żeby Ci powiedzieć co zrobi, ale sama właściwie do tego doszłaś
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nina
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 2039
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Skąd: z Katowic Płeć:
|
Wysłany: Czw 17:40, 06 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Powiedzmy że tego nie przeczytałam ale to trochę do przewidzenia
P.S. Sciągnęłaś już Remember?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zośka
Kura domowa
Dołączył: 01 Lip 2006
Posty: 647
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Kraina Deszczowców Płeć:
|
Wysłany: Pią 9:31, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Na forum filmweb, jakaś dziewczyna sie zastanwiała dlaczego andiu tak namiętnie, i realistycznie caluje tego swojego chłopaka z serialu, podało podjezenie ze on może faktycznie jst gejem :> To jest nie umiejętnosc odroznienia fikcji od rzeczywistosci
Nie wiem dlaczego, mnie zachowanie adrew do matki jakoś nie odrzuca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
PAWEŁ
Super V.I.P.
Dołączył: 07 Lip 2006
Posty: 1234
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć:
|
Wysłany: Pią 12:42, 07 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie tez nie odrzuca jego zachowanie. Robi wiele rzeczy nie fair ale wdług mnie jest to postać dużo bardziej złożona, na pewno wiele przeszedł w dziecinstwie i jest mu trudno. Ciesze się że na ofizjanej stronie DH jest, że Andrew bedzie w treciem sezonie i mam nadzieję, że zostanie przedstawiony w nieco lepszym świetle i zrozumie niektóre swoje błędy. Mimo tego jaki był do tej pory i po tym co zrobił ja nadal go lubię, jest jedną z moich ulubionh postaci :]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|