|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
MrSiM
Shadow
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:17, 25 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
no, każdy by tak chciał no i mieć w takim wieku jeszcze drugą połówkę xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:28, 25 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ech.. .a pamiętacie w drugim sezonie, jak babcia Karen znalazła pijaną Bree na trawniku. Scena niemiłosiernie śmieszna. Zwłaszcza jak potem Lynette powiedziała do Toma w pralni, że ich dziećmi nie może zajmować się osoba pamiętająca dzień zamachu na Lincolna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Shadow
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:41, 25 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
no, ale najlepsza była scena jak Lynn rzuciła jajkiem w Karen xD albo akcja jak Lynn widziała Karen z lodem po tym jak powiedziała, że dostanie loda od Parkera jak ta mu pokaże to co ma pod spódnicą xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:50, 25 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Pamiętam jeszcze przezabawny tekst Karen do Bree z epizodu 4x05 na temat rzeźby Boba i Lee: "Ty z nimi pogadaj. (...) Masz syna geja i męża, który szuka sposobu, żeby się ujawnić. (...) Przecież go znacie."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrSiM
Shadow
Dołączył: 10 Lut 2011
Posty: 566
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć:
|
Wysłany: Śro 18:56, 25 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
no to też było dobre xD w 6x02 za to fajny był jej krzyk, a Karen już się pobrała czy nie z Roy'em? bo jak tak to szkoda, że nie pokazali ślubu, mogłaby wtedy przyjechać Roberta i przemycić piwko xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:10, 25 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Większość z Was bardzo pozytywnie odnosi się do duetu Karen-Roberta. Ja mam jednak z nim inne wspomnienia. Przede wszystkim kompletnie mnie nie porwał, nie śmieszył. O ile sobie przypominam była tylko jedna scena, w której na mojej twarzy zagościł uśmiech - a mianowicie pierwsza scena z Robertą, kiedy przyjechała do Karen do szpitala, w skórzanej kurtce i berecie i torbą pełną piw. To było śmieszne. Później niestety było coraz gorzej. Dlaczego? A dlatego, że duet Karen-Roberta połączono z wątkami Dave'a, który do tamtego czasu był najgorszym bohaterem na WL. Przez to, że wątki Dave'a były nudne jak flaki z olejem, to ucierpiał duet Roberta-Karen. Takie mam odczucia. Może gdyby wprowadzono go w 4 sezonie przy tajemnicy Katherine byłoby o wiele ciekawiej i przede wszystkim śmieszniej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dawcio930 dnia Śro 19:11, 25 Maj 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:14, 25 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
(OFFTOP)
Za to uwielbiam forum. Moje posty są nieobiektywne a przez np. dawcia930 mogę spojrzeć na sytuację z innej perspektywy.
(/OFFTOP)
Masz rację... co do tajemnicy Dave'a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arno
Ekspert ds. Fairview
Dołączył: 11 Wrz 2007
Posty: 3337
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 42 razy Skąd: Toruń Płeć:
|
Wysłany: Śro 19:35, 25 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
dawcio, albo w 6. sezonie przy Angie.
a tak przy okazji to chciałem zauważyć, że zarówno w sezonie 5, jak i 7 wprowadzono takie drobne wskazówki, jakoby to Karen miała w końcu odgrywać dużą rolę w rozwiązaniu tajemnicy, tzn. 5 sezon, wiadomo -- jej duet z Robertą, wiemy jak to się potoczyło.
sezon 7 -- Paul chce odkupić od niej dom, ta zaczyna coś podejrzewać, nadal go nie znosi, potem flashback z Felicią i uwierzenie w jej bajeczkę, i kwestia, że pomoże jej w jakikolwiek sposób by chciała, że dosłownie jest "gotowa na wszystko" -- i co? jajo. nic z tego nie wyszło w finale, a trochę szkoda, bo flashback był świetny, klimatyczny [mówiłem już o tym, że Karen wyglądała jak -- dawna Karen?XD te lekko zmierzwione, pokręcone resztki włosów i rozciągnięte sweterki niczym z 1/2 sezonu, brawa dla stylistów].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Sob 19:51, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
POST: 16 stycznia 2012
Cytat: | Keck's Exclusives: Scoop on Desperate Housewives, The Vampire Diaries and House
Years ago, Marc Cherry vowed never to kill Desperate Housewives' Mrs. McCluskey (Kathryn Joosten), but current executive producer Bob Daily now tells me he's "not 100 percent sure we're killing her off, but her cancer is returning. And it's serious." Uh-oh.
_________________
Wiele lat temu Marc Cherry obiecał, że nie zabije pani MCluskey (Kathryn Joosten) z "gotowych na wszystko", ale aktualny główny producent Bob Daily powiedział mi teraz "nie jestem w 100 procentach pewny czy ją zabijemy, ale jej rak powróci. W bardzo poważnej formie". |
Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych] - link
_________________
POST: 2 czerwca 2012
Cytat: | Desperate Housewives' Kathryn Joosten Dies at 72
Emmy winner Kathryn Joosten, whose emotional death scene as Karen McKluskey gave Desperate Housewives‘ recent series finale its biggest emotional punch, died yesterday of lung cancer in Westlake Village, CA. She was 72.
Joosten won her Emmys in 2005 and 2008 in the Oustanding Guest Actress in a Comedy for her portrayal of Wisteria Lane’s crankiest (but still loveable) resident.
RELATED | Desperate Housewives Series Finale Recap: A Trial, Then Tribulations
Prior to her Housewives success, Joosten was best known for playing Mrs. Landingham, secretary to Martin Sheen’s President Bartlet, on The West Wing.
She also had roles on such shows as Scrubs, My Name Is Earl, Joan of Arcadia, and Dharma & Greg.
Joosten, who didn’t begin her acting career until she was 42, famously told interviewers through the years that Housewives‘ creator Marc Cherry had promised never to kill off Mrs. McCluskey, seeing how many of her prior characters hadn’t survived to their shows’ series finales.
According to her rep, Joosten was surrounded by family at the time of her death. |
Źródło:
[link widoczny dla zalogowanych] - link
Niech spoczywa w pokoju. Myślę, że to był jeden z Bożych znaków, że sezon dziewiąty "gotowych..." byłby kompletną katastrofą. Kathryn odeszła w glorii chwały, z ukoronowaną nagrodami karierą i trwałym miejscem w naszych sercach na koncie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mikołajek dnia Sob 21:58, 02 Cze 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Sob 20:27, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wierzę. Po prostu nie wierzę. Kathryn? Przecież ona pokonała tego raka... ;(
Johnny Mathis - Wonderful Wonderful
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sahem dnia Sob 20:28, 02 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mikołajek
Administrator
Dołączył: 29 Sie 2007
Posty: 4659
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Poznań - Piątkowo Płeć:
|
Wysłany: Sob 21:07, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Można tylko powiedzieć...
<center>
Nie stój nad mym grobem,nie szlochaj nad nim,
Bo mnie tutaj nie ma,tu w dole na dnie.
Jestem tysiącem wiatrów wiejących,
Jestem stosem diamentów błyszczących,
Jestem słońcem na skoszonym ziarnku,
Łagodnym deszczem jesiennego poranku.
Nie stój nad grobem,nie płacz tak marnie,
Bo mnie tam nie ma, Ja nie umarłam.</center>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sahem
Super V.I.P.
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 1963
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 53 razy Skąd: Pompeii
|
Wysłany: Sob 21:18, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Do trzech razy sztuka.
Wygrała z rakiem dwa razy. W końcu ją dopadł bydlak...
Naprawdę przykro, zwłaszcza, że zaczęła dość późno grać, a potrafiła to robić. Nikt nie zagrałby Mrs. McCluskey tak dobrze, jak to zrobiła ona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dawcio930
Silver Elf
Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Skąd: Krk :) Płeć:
|
Wysłany: Sob 23:20, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
CO?????????????? Nie wierzę!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Q.m.c.
Administrator
Dołączył: 22 Cze 2006
Posty: 3710
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Section One Płeć:
|
Wysłany: Nie 7:52, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Tak samo wyglądała moja reakcja...chyba będę słuchała tej piosenki cały dzień...ogromna strata.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Q.m.c. dnia Nie 8:08, 03 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Boolik
Ciekawski sąsiad
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
|
Wysłany: Nie 8:31, 03 Cze 2012 PRZENIESIONY Nie 9:32, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Dziś na Facebook'u portal Dh-Central.net podał informację, że
KATHRYN JOOSTEN (grająca Panią McClouskey) ZMARŁA NA RAKA 1 CZERWCA 2012 R. MIAŁA 72 LATA.
R.I.P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|